Xtina i spółka
„Bionic”. Na ten album czekał od ponad roku cały lesbijski świat. I to wcale nie dlatego, że od poprzedniego krążka minęły aż cztery lata (Back to basics, 2006). Ani dlatego, że za Christiną naprawdę można się stęsknić (bynajmniej!). Otóż Aguilera do pracy nad swoim najnowszym dzieckiem zaprosiła wiele niezwykle ważnych dla lesbijskiej społeczności artystek. A w dodatku od kilku dni znów udziela wywiadów, w których sugeruje, jakoby sama była biseksualna. Efekt owocnej współpracy?
Lilith 2010 – druga odsłona
Lilith nie zwalnia tempa. Po pierwszej serii niezwykłych artystek przyszła pora na druga turę. Jeszcze lepszą i jeszcze bardziej zachęcającą do kupna lotniczego biletu transatlantyckiego.
Goldfrapp lesbijką?
Mam szczęście – nie pamiętam, bym kiedykolwiek nie mogła (lub nie chciała) przyznać się do tego, że jestem lesbijką. Nie pamiętam też, bym kiedykolwiek miała problem z etykietkami. Zawsze wiedziałam, zawsze się przyznawałam, prawie nigdy nic złego mi się w związku z tym nie stało. Ale nie wszyscy tak mają. Sprawa jest szczególnie skomplikowana w przypadku osób istniejących – mniej lub bardziej – w świadomości publicznej.
Smashes czy Trashes?
Skunk Anansie rozpadł się niedługo po wydaniu doskonałego „Post Orgasmic Chill”. Skin zajęła się karierą solową, wydała dwa krążki i kilkukrotnie zawitała do Polski. Aż tu nagle w ubiegłym roku zaczęły krążyć plotki, że członkowie zespołu znów mogą na siebie patrzeć. A nawet rozmawiać. Nawet skomponować jedną piosenkę. Czy dwie.
Święte Tegan i Sara
Tegan and Sara to kultowy zespół. Muzyka, która bez problemu mogłaby podbić listy przebojów, a nie podbija. Dziewczyny, które mogłyby być wielkimi gwiazdami, a nie są. Czytaj dalej